Zapraszamy na nasz funpage

Wszystkie treści oraz zdjęcia umieszczone w tym serwisie są własnością naszej firmy. Są chronione prawem autorskim, które przysługuje PHU CUBE.

WROĆ DO BLOGA

30 listopada 2019

Dbajmy o ptaki

Zastanawiasz się, czy dokarmiać ptaki zimą???

Odpowiedź jest jedna – oczywiście, że TAK!!!

Kiedy pokrywa śnieżna nie jest zbyt gruba, a temperatura nie spada mocno poniżej zera ptaki radzą sobie same. Sytuacja zmienia się, gdy nadejdą mrozy, a ziemię przykrywa gruba warstwa śniegu – wówczas ptaki nie są w stanie samodzielnie znaleźć sobie pożywienia, gdyż dostęp do niego jest utrudniony. Wtedy niezbędna staje się nasza pomoc.

Niestety zdarza się, że podczas dokarmiania ptaków popełniamy wiele błędów, dlatego podpowiemy Wam jak robić to mądrze :)

W naszych ogrodach najczęściej możemy spotkać małe ptaki jak wróble, mazurki, sikory, kosy, kowaliki, trznadle, rudziki, dzwońce, zięby, przy odrobinie szczęścia zobaczymy pięknego grubodzioba, odwiedzają nas też większe ptaki jak sójka, sroka, kawka, wrona, gawron czy kruk, mieszkając w pobliżu lasu zobaczymy także dzięcioła.

No ale po kolei…

Po pierwsze - karmnik

Jego rozmiary powinny być dostosowane do wielkości ptaków, które najczęściej widzimy w ogrodzie. Powinien mieć daszek chroniący pokarm przed deszczem i śniegiem oraz osłonę przed wiatrem. Należy pamiętać, że karmnik może przyciągać drapieżniki (np. koty, kuny, jastrzębie), dlatego umieśćmy go tak, aby utrudnić im dostanie się do niego. Karmnik powinien zapewniać ptakom swobodny przylot i odlot na ewentualną ucieczkę.

Po drugie - kiedy zacząć i skończyć dokarmianie ptaków?

Dokarmianie naszych skrzydlatych przyjaciół możemy rozpocząć już późną jesienią, ptaki muszą zdążyć przyzwyczaić się do usytuowania zimowej stołówki. Jeśli zima nie jest zbyt mroźna i nie ma obfitych śniegów nie sypmy zbyt dużo pokarmu, dawki zwiększamy gdy ziemię przykryje gruba warstwa śniegu i nastaną silne mrozy.

Pamiętajmy - jeśli już zdecydujemy się na zimowe dokarmianie ptaków – bądźmy konsekwentni - róbmy to regularnie. Ptaki szybko przyzwyczajają się do źródła pokarmu i dłuższe przerwy w dostarczaniu im pożywienia mogą być dla nich niebezpieczne, ponieważ podczas wędrówek w poszukiwaniu nowego źródła pokarmu ptaki tracą cenną dla nich energię.

Ptasią stołówkę zamykamy wiosną – pod koniec kwietnia, nie wcześniej, gdyż przedwiośnie to szczególnie trudny okres dla ptaków – ilość dostępnego pokarmu jest już bardzo ograniczona.

Latem zdecydowanie nie powinniśmy karmić ptaków, gdyż pokarmu jest pod dostatkiem, a ptaki muszą być samodzielne. Karmiąc je latem wyrządzamy im krzywdę, ucząc zupełnego uzależnienia od człowieka. Powinniśmy natomiast zadbać o to, aby przez cały rok miały stały dostęp do wody.

Po trzecie – czym karmić ptaki, aby im faktycznie pomóc, a nie zaszkodzić?

Do karmienia ptaków używajmy przede wszystkim naturalnych produktów. W tej chwili w wielu sklepach bez problemu znajdziemy gotowe mieszanki dla dzikich ptaków, możemy ją też przygotować sami mieszając różne zboża (pszenicę, jęczmień, owies), płatki owsiane, jęczmienne, ryżowe, otręby pszenne, ziarna słonecznika, dyni, nasiona lnu, konopi, rzepaku, proso, sorgo, grykę, orzechy, kukurydzę.

Dla wielu ptaków przysmakiem jest tłuszcz zwierzęcy (słonina lub łój), a także zalane roztopionym tłuszczem nasiona i orzechy - tzw. zimowe kule. Pamiętać należy jednak, aby słonina nie wisiała zbyt długo (ok. 2 - 3 tyg), gdy zjełczeje zaszkodzi ptakom.

Każdy gatunek ptaków ma inne upodobania kulinarne, dlatego jeśli nie wiemy jakie gatunki ptaków żyją w naszej okolicy, po prostu eksperymentujmy podając różne rodzaje pokarmu, im większa różnorodność, tym większa szansa, że zwabimy więcej gatunków J

Ptaki uwielbiają oczywiście owoce i nasiona roślin, które spotykają na łąkach, polach, w lesie ale także w naszych ogrodach. Dodrze jest je zebrać jesienią i wysuszyć aby móc serwować zimą. Z owoców są to jarzębina, głóg, dzika róża, czarny bez, jałowiec, berberys, aronia, rokitnik.

Podawać możemy także świeże owoce, jednak tutaj musimy być ostrożniejsi i obserwować temperatury panujące na dworze. Przy niezbyt niskich temperaturach wzbogaćmy ptasią dietę o pokrojone jabłka, gruszki, plasterki bananów czy winogrona.

Czym NIE karmić ptaków?

Głodne ptaki zjedzą wszystko, ale efekty mogą być tragiczne. Przede wszystkim należy unikać produktów solonych, np. słoniny solonej czy solonych orzeszków

Nie podajmy pokarmów zepsutych, jak np. spleśniałego chleba, zjełczałej kaszy lub ryżu, czy też zgniłych owoców.

Unikajmy świeżego białego pieczywa. Możemy sporadycznie wyspać ptakom czerstwy, dobrze rozdrobniony chleb, jednak pieczywo nie może stanowić podstawy ptasiej diety, gdyż jego nadmiar szkodzi.

W czasie silnych mrozów nie podajemy pokarmu o dużej zawartości wody, jak świeże owoce, gotowane warzywa, czy namoczone płatki zbożowe, gdyż taki pokarm będzie zamarzał, a tym samym ptaki nie będą w stanie go zjeść. Wilgotne pokarmy podajemy tylko w czasie odwilży.

Po czwarte – co posadzić w ogrodzie :)

Jeśli stworzymy odpowiednie warunki w swoim grodzie, ptaki będą gościć w nim nie tylko zimą. Przede wszystkim zadbajmy o miejsce, w którym będą mogły bezpiecznie gniazdować, czyli gęste korony drzew, bądź cierniste krzewy, w których schronią się przed drapieżnikami. Powieśmy budki lęgowe w różnych rozmiarach i różnych lokalizacjach. Drugim warunkiem, aby ptaki zamieszkały w ogrodzie to wystarczająca ilość pożywienia w nim. Warto pomyśleć o posadzeniu roślin atrakcyjnych dla ptaków. Na szczególną uwagę zasługują rośliny, które jesienią obficie pokrywają się owocami.

- krzewy: dzika róża, berberys, cis, irga, dereń, jałowiec, ligustr, ognik, czarny bez, kalina, aronia, trzmielina, rokitnik, morwa, pęcherznica

- drzewa: jarzębina, leszczyna, głóg, jabłonie ozdobne, buk, lipa, drzewa iglaste np. świerk, sosna, modrzew

- pnącza: winobluszcz, winorośl, bluszcz pospolity, kolcowój czyli jagody goi

- byliny: jeżówka, rudbekia, liatra kłosowa, języczka, słonecznik, dziurawiec, rozplenica

W zamian za taki przyjazny ogród ptaki odwdzięczą się nam nie tylko pięknym śpiewem ale również pomocą w zwalczaniu wielu szkodników w ogrodzie – chętnie bowiem będą zjadać owady (zarówno ich dorosłe postaci, jaja i larwy), ślimaki, a także nasiona chwastów.